• Zaloguj sie / Zarejestruj się
  • Polski
    • Português (PT)
    • Português (BR)
    • English (USA)
    • English (UK)
    • Español
    • Français
    • Italiano
    • Deutsch
    • Română
    • Polski
  • EUR ( € )
    • USD ( $ )
    • EUR ( € )
    • BRL ($)
    • GBP (£)

Ekologiczne i biodegradowalne buty Wayz to kolejny krok w kierunku zrównoważonego rozwoju planety. Pierwsza zbiórka, "genderless and unseasonal", zostanie uruchomiona w ramach kampanii crowdfundingowej.

Recyklingowane opony i buty, rośliny, len, wełna, lateks i drewno: to z tych materiałów rodzą się wayz, ekologiczne i biodegradowalne obuwie. Pedro Maçana i Daniel Gonçalves, odpowiedzialni za startup, wymyślili nową markę obuwia i udało im się uzyskać produkty produkowane wyłącznie w Portugalii.

Buty są wykonywane ręcznie w regionie Porto - z partnerami od Felgueiras do Ovar, przechodząc przez São João da Madeira - a użyte materiały są poddawane recyklingowi i biodegradowalne. Jednak Pedro Maçana mówi, że "wyprodukowanie buta bez śladu ekologicznego nie jest łatwe".

Chociaż użyte materiały są dostępne, "fabryki nie są jeszcze przyzwyczajone do pracy z nimi". Podeszwa jest poddawana recyklingowi w 70%, z cechą istniejących opon i butów, ale nie ulega biodegradacji. Skóra jest wolna od metali i poddana obróbce ziołowej, co razem poprawia biodegradowalność produktu. W procesie kompostowania, na wysypiskach śmieci, skóra ulega biodegradacji w ciągu 15 dni. Wkładka wykonana jest z lnu, wełny, lateksu i drewna i jest biodegradowalna w 90%.

"W Portugalii jest niewiele marek obuwia" - powiedział 42-letni Pedro w wywiadzie dla P3. Był to jeden z wielkich powodów dla duetu, który poznał się na kursie Footwear Design w Lisbon School of Design.

"Naszym celem jest stworzenie marki i sprzedaż jej na świecie, podobnie jak wszyscy inni", ale nigdy nie zapominając o zrównoważonym rozwoju jako tożsamości marki. Tworzenie "etycznego" obuwia, promowanie "uczciwej ceny", poprzez "przejrzystość" z klientami i odwoływanie się do "odpowiedzialności społecznej" to cztery filary, które dają życie startupowi, z siedzibą w Parku Naukowo-Technologicznym Uniwersytetu w Porto (UPTEC).

Pierwsza kolekcja, "bez płci i bez sezonowości", zaczyna się w prostszym modelu i przechodzi do bardziej złożonego. Istnieją cztery różne, choć nie "całkowicie odrębne", i dostępnych jest 16 kolorów. Ponieważ zostały wyprodukowane w Porto, założyciele inspirowali się "ludźmi, miastem i krzywiznami rzeki". "Istnieje linia przewodząca, aby mieć styl własnej i własnej marki", wyjaśnia Pedro.

Każdy model buta ma nazwę "związaną z typem osobowości lub cechą zachowania": "Hedonista" to "bardziej klasyczny but"; "Wędrowiec" jest "do plecakowania"; "The Misfit" jest "najbardziej lekceważący"; a "The Sonder" to oblicze "różnorodności". Zaprojektowany "na zawsze", Pedro zapewnia, że intencją nie jest posiadanie "luksusowego produktu". "Chcemy mieć produkt wysokiej jakości, który jest dostępny dla jak największej liczby osób" - dodaje. Zachęcanie ludzi do kupowania mniejszej ilości produktów, ale lepszych produktów, to jedno z motto duetu założycieli.

Wayz uruchomi pierwszą kolekcję w  kampanii crowdfundingowej z Indiegogo. Cena startowa wynosi 89 euro. Należy jednak wziąć pod uwagę, że buty będą produkowane dopiero po ich zakupie, czyli w trybie just in time. Osoby odpowiedzialne wskazują dostawę na wrzesień.

Cena "jest droga", przyznają, ale celem jest "praca nad jej zmniejszeniem". Jednak Piotr jest również zdania, że "w dzisiejszych czasach, jeśli szukamy produktu tej jakości, cena jest więcej niż uczciwa". Mimo to "ludzie muszą wiedzieć, dlaczego płacą tyle, ile płacą za produkt", ostrzega.

Z tego powodu przejrzystość z klientami ma fundamentalne znaczenie dla założycieli Wayz: "Naszą wolą jest pokazanie klientowi, jak to się robi, kto jest wytwarzany, z jakich materiałów i w jakiej fabryce". Startup w Porto sprzedaje bezpośrednio publiczności, bez pośrednictwa pośredników.

Ale nie tylko o środowisko dba Wayz: 1% sprzedaży zostanie przekazany instytucji solidarnościowej Service of Assistance Organizations de Maria (SAOM) z siedzibą w Porto i powróci do osób wrażliwych społecznie i bezdomnych. "Współpraca oparta na dobrej woli", mówi założyciel.

 

W przyszłości duet chce "iść do przodu", aby zbudować jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska trampki. Wolą jest "mieć dostęp do innych rodzajów materiałów", takich jak bawełna z recyklingu i korek, aby zastąpić gumę podeszwy. "Postaramy się współpracować w tym kierunku", wyjaśnia Pedro. Misja jest jedna: "uczyń ten świat obuwia trochę bardziej etycznym".

Wayz nie jest pierwszą portugalską marką obuwniczą, która koncentruje się na zrównoważonym rozwoju. Ircycle w Lizbonie produkuje trampki z plastiku wziętego z oceanów. A także z tego plastiku wykonane są kapcie i sandały Zouri, założone przez dwóch przyjaciół minhotos, który nie używa żadnego produktu pochodzenia zwierzęcego.